SMOG W MIEŚCIE – TO RÓWNIEŻ PROBLEM TWOJEGO PSA!

Smog jest szkodliwą, a nawet potencjalnie zabójczą mieszanką mgły z dymem i spalinami. Związki chemiczne razem z pyłami zawieszonymi przedostają się do atmosfery, zatruwając nasz organizm. Czy jednak zastanawialiście się, jak smog wpływa na wasze psiaki? One znoszą to jeszcze gorzej niż my!

Co czuje pies?

Dlaczego? No cóż… pamiętajmy, że nos psa to jego tajna broń, ale w kwestii smogu również przekleństwo.
Nos psa przystosował się tak, żeby móc przyswoić jak najwięcej zapachów. My mamy oczy, a psiaki mają nosy i dzięki nim “widzą” świat.
Psy są w stanie wyczuć około 500 tysięcy zapachów – my maksymalnie 4 tysiące. Nie zdziwiłabym się, gdyby nasze psy spotykały się wieczorami, aby ponabijać się z naszych ułomnych nosów ;)

Dla jakich psów smog jest najgorszy?

Szczególnie narażone na smog są psy przebywające w miastach i na terenach podmiejskich, gdzie zanieczyszczenia się kumulują. Najtrudniej mają bezpańskie psy, które przebywają na zewnątrz praktycznie non stop lub “wiejskie burki”, które nie są wpuszczane do domu. Niestety zadbane i kochane psy miejskie też nie mają lekko…

Zanieczyszczenia powietrza zbierają się przy gruncie, a nasze biedne psiaki mają z nimi (z racji rozmiarów) intensywniejszy kontakt niż my. Ich pyszczki są na wysokości samochodowych rur wydechowych. Dodatkowo psy zieją, co zwiększa przyswajalność smogu. Chyba nikt z nas nie chciałby się z nimi zamienić!

Jak smog może wpłynąć na nasze psiaki?

Weterynarze coraz częściej zauważają, że wiele psów cierpi na zapalenia spojówek, infekcje dróg oddechowych, alergie skórne, kaszel, duszności, niepokojącą apatię i niechęć do wychodzenia z domu. Przyczyną może być smog, dlatego absolutnie nie wolno go bagatelizować.

Co możemy zrobić, żeby chronić psiaki?

Doraźnie możesz pomagać kochanemu pupilowi na kilka sposobów:

1. Zainstaluj w telefonie aplikację monitorującą poziom smogu w okolicy. Świadomość, jak wygląda powietrze danego dnia, pozwoli Ci lepiej zaplanować dzień.
2. Gdy widzisz, że poziom smogu jest alarmujący nie zabieraj psa na bardzo długie spacery. Lepiej zrób krótszy spacer, a nadmiar psiej energii spożytkuj w inny sposób: bawiąc się z pupilem matą węchową, zabawkami interaktywnymi albo zabierając go na herbatkę do innego psiego kumpla.
3. Podczas spaceru nie męcz psa nadmierną aktywnością fizyczną. Zmęczony pies mocniej dyszy i automatycznie wdycha więcej smogu.
4. Jeśli zauważysz, że pies ma zaczerwienione powieki, możesz zakroplić mu tzw. sztuczne łzy, które wypłukują zanieczyszczenia ze spojówek.
5. Gdy masz psa z problemami dermatologicznymi i czujesz, że jego sierść pachnie smogiem lub dymem, spłucz zanieczyszczenia z jego skóry i łapek. Nie pozwól mu się wylizywać. Pamiętaj też o odpowiedniej diecie (karma monobiałkowa dla psa z dodatkiem kwasów omega-3).
6. Kolejna rzecz przyda się zarówno Tobie, jak i psu. Zainwestuj w dobrej jakości oczyszczacz z filtrami, niech chociaż powietrze w domu będzie czyste!

Co ciekawe, można pomóc psu również…dietą. Kobra karma dla psa bogata w antyoksydanty jest jak najbardziej wskazana, gdy smog szczególnie silnie daje o sobie znać. W diecie psa powinna znaleźć się dobra karma dla psa, która zawiera olej z łososia i witaminę E. 

Maseczki dla psów (popularne w krajach azjatyckich) należy traktować raczej w kategorii gadżetu. U nas są niedostępne, więc trudno powiedzieć o nich coś więcej. Mimo to – sam fakt wprowadzenia ich na rynek azjatycki pokazuje z jak poważnym problemem mamy do czynienia.

Mam nadzieję, że dzięki tym poradom, uda się Wam przetrwać z psiakiem ten najgorszy czas… Zachęcam wszystkich do usuwania przyczyny, a nie tylko skutków smogu! Psy nam podziękują! Nasze organizmy również!