NIEZWYKŁE PSY – REBELIA

18.03.2024

Rasa  – Chart Polski
Płeć  – suka
Pochodzenie/hodowla – Celerrimus

Skąd pomysł na imię?

Przeznaczenie. Już wyjaśniam: 4 lata przed narodzinami Rebelii pomagając w Fundacji dla bezdomnych psów poznałam labradorowatą suczkę o imieniu Rebelia. W myślach powiedziałam „Jakie super imię, chciałabym kiedyś tak nazwać swoją suczkę”.
W 2014 roku pojawiłam się w hodowli Celerrimus, by zobaczyć szczeniaczki, pobawić się z nimi. Weszłam do ogrodu i z miejsca zostałam obskoczona przez 10 maluchów. Ukucnęłam i jednocześnie rozmawiałam z hodowczynią. Po chwili zauważyłam, że maluchy rozbiegły się (takie brzdące zawsze mają coś pilnego do załatwienia), ale jedna suczka wgramoliła mi się na kolana i nigdzie się nie wybierała. Domyślacie się, że była to Rebelia. Niezmiennie wzruszam się na to wspomnienie. Ja już wiedziałam, wiedziałam, że to ona, mój wymarzony chart polski, na którego czekałam ponad 10 lat.
Nie uwierzycie, ale ja nawet wtedy nie zapytałam o imię, wiedziałam już, że czasem nadane imiona się zmienia, nawet zapomniałam wtedy, że „moja kolejna suczka miała być Rebelią”. Na drugiej wizycie w hodowli zapytałam jakie imię hodowlane ma nadane moje suczka i usłyszałam „Rebelia”. Słowo Wam daję, że łzy same napłynęły mi do oczu!
O moim postanowieniu nadania kiedyś takiego imienia nikt nie wiedział, jak pisałam wcześniej zapomniała o nim ja sama i dopiero po jego usłyszeniu wszystko wróciło. Nie wierzę w przypadki – ja wiedziałam, że ona jest mi przeznaczona. Co więcej, rzeczywistość z Rebelią przerosła moje wyobrażenia.

Jakim była szczeniakiem?

Wulkan energii, ale jednocześnie była naprawdę idealnym szczeniaczkiem, podatnym na naukę poprawnych zachowań, posłuszna. Nie możemy mówić o zniszczonych meblach itp. No, może czasem drapak kota znajdowałam na środku pokoju, bo bawiła się przeciągając go za oderwane części sznurka, ale do zniszczeń zaliczyć mogę jedynie jednego klapka. Kopanie dołków, przesadzanie roślin w ogrodzie pomijam, bo to normalne w tym wieku. Nie miała problemu z zostawaniem samej w domu. Od początku pięknie podróżuje samochodem. Nie miała problemów z przebywaniem wśród psów, ani w nowych miejscach. Taki szczeniaczek idealny.

Spektakularne umiejętności charta Rebelii

Trudne pytanie, dla mnie ona cała jest spektakularna. Ale jeżeli miałabym decydować, to jest to szybkość i gibkość – potrafi bardzo wysoko wyskakiwać, wykonywać skomplikowane ewolucje w powietrzu. Robi niesamowite miny podczas biegania. No i oczywiście jej osiągnięcia sportowe są niesamowite.

Rebelia jest fanką..

Biegania za wabikiem oczywiście, to jej żywioł. Potem będzie bieganie samo w sobie, potrafi złapać tzw. głupawkę i biegać kilka minut na pełnym pędzie po łące.
Jest tez wielkim przytulakiem – kocha się przytulać, podchodzi, wskakuje przednimi łapkami na kolana i tuli się. Nasz codzienny poranny rytuał, to przytulanie :) Podchodzi, kładzie się na mnie połową ciała i tulimy się kilka minut, aż uzna, że wystarczy. Zdarzało się jej tak na mnie usnąć.
Na liście rzeczy, które uwielbia jest jeszcze oczywiście jedzenie :) Koniecznie najlepsze: dobra karma dla psa i wysokomięsne smakołyki.

Rebelia jest wrogiem…

Lenistwa :P Dla niej cały dzień w domu (wyjście tylko na miasto i przebywanie tylko w ogrodzie) to max, potem stanowczo domaga się dłuższego biegania.

Najdalsza podróż

Szwajcaria i Dania – na Coursingowe Mistrzostwa Europy. Były to co prawda wyjazdy kilkudniowe i sfokusowane na zawody, ale jak do tej pory najdalsze. W Danii zakochaliśmy się i planujemy pojechać tam już z całym stadem na dłużej. Bardzo lubimy podróżować z psami i obserwować jaką radość sprawia im przebywanie w nowych miejscach. Regularnie wyjeżdżamy z nimi nad morze.

Co najgorszego przeskrobała Rebelia?

Oprócz wspomnianego nadgryzionego klapka nic takiego się nie wydarzyło.

Rebelia, chart polski nauczył mnie…

Czerpania radości z najprostszych rzeczy, cieszenia się tym co jest tu i teraz. Nawet kiedy mam najgorszy humor, wystarczy zabrać ją na spacer i pooglądać jak radośnie wariuje i humor wraca.
Ma też cudowną intuicję, rozpoznaje kiedy jestem smutna – podchodzi, pociesza, rozbawia.
Nauczyła mnie też systematyczności. Po pierwsze ze względu na to, że nie usiedzi długo w domu, więc spacery muszą być obowiązkowo, czy mi się chce czy nie, a dodatkowo z racji startów w zawodach czujemy się w obowiązku utrzymać ją w doskonałej kondycji, przygotować do startów. A w treningach trzeba być systematycznym. Przyznaję, że to łączy się nierozerwalnie z tym, o czym pisałam na początku – przygotowanie do zawodów to aktywność, którą kocha, a jej radość to moja radość.

Rebelia potrafi mnie zaskoczyć…

Swoją kreatywnością, jest niezłą kombinatorką. Tym, że jest baaardzo pamiętliwa, ale to jedna z cech tej rasy. Oraz tym, że „oczami” potrafi powiedzieć naprawdę wiele. Mam czasem wrażenie, że porozumiewamy się na jakimś wyższym poziomie.

Ulubione zabawki charta polskiego Rebelii

Miękkie, gumowe piszczące lub włochate i piszczące. Wszystko to, co można złapać i z nimi biegać.

Łóżko czy legowisko dla charta?

W nocy łóżko :) Zasypia w moich nogach, budzę się z jej nogami na twarzy – serio. No w najlepszym wypadku zadkiem pod pachą. W dzień – legowisko ewentualnie fotel.

Gdyby Rebelia był człowiekiem to byłaby?

Dzieckiem z ADHD, a jako dorosła to na 100% sportowcem.

Najlepiej dogaduje się z…

Ze wszystkimi, nie mam z nią absolutnie żadnych problemów jeżeli chodzi o relacje z psami. Ma swoje typy, nie przepada za dużymi psami, ale jest to na zasadzie dystansu do nich. Najlepiej bawi się z chartami i małymi psami. Jak to mówi moja koleżanka, charty to psi rasiści – najlepiej bawią się z chartami i ja to potwierdzam. Charty mają specyficzny styl zabawy, ruchu, dźwięków które wydają, tylko charty (no i nieliczne psy z nimi wychowane) potrafią to zrozumieć.

Najtrudniej było ją nauczyć…

Krążą legendy, że żyją na świecie charty polskie, które gdy zobaczą uciekającą zwierzynę są odwoływalne, nie ruszą się z miejsca. Wkładam to między bajki, ale moim zdaniem tej umiejętności nigdy nie opanuje. Jest posłuszna, pięknie reaguje na „stój” ale jestem pewna, że ta komenda nie zatrzymałaby jej, gdyby przed nią pojawił się jakiś zając.

Niezapomniane chwile

Wcale nie pod publikę napiszę, że każda z Rebelią.
Uwielbiam nasze poranne przytulaski, dla mnie to oznaka zaufania, tego, że pragnie mojej czułości i kontaktu ze mną tak jak ja z nią.

Jeżeli chodzi o chwile, które do tej pory przyprawiają mnie o dreszcz, to na pewno pierwszy bieg Rebeli na mini torze. Miała wtedy 3,5 miesiąca, oglądam ten film i mam łzy w oczach ze wzruszenia.

Potem pierwszy w życiu coursing i od razu wygrana.
Słuchanie Mazurka Dąbrowskiego, gdy stałyśmy na pierwszym miejscu podium podczas Mistrzostw Europy w Szwajcarii.
To wspomniana wizyta na plaży w Skagen, gdy spędzaliśmy tam czas byłam najszczęśliwszą osobą na świecie. Byliśmy tam z samą Rebelią, bo był to wyjazd na Mistrzostwa Europy. Jej szaleństwa po plaży – tak ogromnej plaży, biegi między trawami, po górkach, po zdjęciach widzicie, że pogoda była cudowna. Wracam do tego spaceru z wielkim sentymentem.

W sierpniu 2018r. Rebelia miała wielkiego pecha na zawodach – wypadek. Ponad 3 tygodnie przeleżała, potem krótkie spacery 5-10min, powolny powrót do sprawności i pierwsze spacery, na których wracała do swoich normalnych zachowań i aktywności, radość z każdego kolejnego podbiegnięcia wypisana na jej mordce, to było coś niesamowitego. Nie doceniamy tego co mamy, to że nasze psy szaleją jest dla nas naturalne, gdy nagle nie mogą biegać przekonujemy się, że warto doceniać każdą chwilę. Z każdego kolejnego spaceru po kontuzji wracałam, jakbym wracała z pucharem za zajęcie pierwszego miejsca w zawodach. Rebelia z powodu kontuzji straciła na jakiś czas swoją radość życia. Patrzenie jak wraca jej radość, jak się cieszy, jak wariuje – bezcenne.

Czy charakter Rebelii wpisuje się w klasyczny opis rasy?

Zacznijmy od wzorca i komentarza do niego „Chart Polski jest pewny siebie, odważny i powściągliwy. W pościgu jest szybki, bardzo zręczny i wytrzymały. W akcji działa szybko i gwałtownie.”
Chart polski jest psem odważnym i zdecydowanym, wobec obcych zachowuje się z rezerwą i nieufnie. Nie może być jednak ani lękliwy, ani przejawiać nieuzasadnionej agresji. Ściga wszystko co ucieka, niezależnie czy to ptak, kawałek papieru, liście niesione wiatrem czy też inne biegnące zwierzę. Są doskonałymi kompanami w domu i na spacerach.
Na pozór łagodny jest jednak psem o zaznaczonym instynkcie terytorialnym i obronnym, inteligentnym i pojętnym, ale niezależnym. Charakter charta polskiego musi być odpowiedni do jego niedawnej użytkowości – polowania, nawet na wilki. Jest to więc pies zdolny do szybkich, gwałtownych reakcji.

Jak wszystkie charty, ma doskonały wzrok i chętnie się nim posługuje, ale w odróżnieniu od innych chartów w razie potrzeby dobrze pracuje także węchem.

Biorąc pod uwagę powyższe odpowiedź brzmi TAK. Ponieważ takie cechy jak miłość do małych wzrostem piesków, to że uwielbia się przytulać, odnajduje się idealnie w zabawach z innymi psami, jest otwarta, ale jednocześnie raz przestraszona przez dziecko na pokazie ras, ma teraz do nich dystans to są już cechy indywidualne lub wynikające z doświadczeń.

Zachowuje się z rezerwą i nieufnie do nowych osób, ale jest to chwila. Dla przykładu moja druga charcica Prima jest bardzo otwarta do ludzi a zachowawcza do psów. Dlatego Rebelia częściej bywa ze mną na imprezach gdzie są psy, a Prima tam gdzie dzieci. Jeżeli zabieram je obie to pilnuję, by nie narażać ich na stres i jasno zaznaczam, że Prima kocha tulenie przez dzieci, a Rebelka potrzebuje czasu i tego, by podejść do niej spokojnie bez krzyku.

Ma silny instynkt pogoni, ale jest przy tym rozsądna – potrafi ocenić czy pogoń jej się zwyczajnie „opłaca”, takie zdolności nabywa się z wiekiem, ale to też kwestia charakteru. Kiedyś jak zobaczyłaby ptaka chodzącego po łące poleciałaby myśląc, że to obiekt do złapania. Teraz najpierw popatrzy, oceni sytuację i podejmie akcję.
Jeżeli chodzi o terytorialność, to moje psy od małego uczone są, że mamy często gości również z psami, wiedzą, że jak ktoś wchodzi z nami to jest przyjacielem, ale jednocześnie są czujne gdy ktoś kręci się przy ogrodzeniu.

Czy charta polskiego można spuścić ze smyczy bez obawy, że na coś zapoluje? Jak jest z Rebelią?

Tak, oczywiście ale na terenie, który sprawdzimy i mamy pewność, że nie pojawi się jakieś dzikie zwierzątko :) Charty mają bardzo silny instynkt, potrafią też pobiec do zauważonej gdzieś w oddali lecącej np. torebki, dlatego tak ważne jest, by spuszczać je ze smyczy w bezpiecznym otoczeniu.
Wbrew obiegowej opinii charty polskie nie polują na każdego małego pieska. Dobrze prowadzony, socjalizowany chart polski potrafi zachować się w kontaktach z psami.
Pamiętajmy jednak, że charty to psy terytorialne, nie każdy jak Rebelia musi pałać miłością do mikro piesków, to indywidualna kwestia.

Dziękujemy!

0
    0
    Twój koszyk
    Twój koszyk jest pustyWróć do sklepu
      Calculate Shipping