SZCZENIAK U GROOMERA – PRZYGOTUJ GO DO PIERWSZYCH WIZYT!

Nastała ta chwila.. oto w naszym domu pojawił się wymarzony szczeniak! Dokładamy wszelkich starań aby stworzyć mu wspaniałe warunki. Obroża, posłanie, świetna karma… ale co z pielęgnacją?

Przyzwyczajaj szczeniaka od początku

Od razu przychodzi mi na myśl stare porzekadło: „Czym skorupka za młodu nasiąknie tym na starość trąci”. Czego nauczymy naszego malucha w okresie szczenięcym- czyli w pierwszym roku życia – z tego będziemy korzystać do końca naszej wspólnej drogi. Ucz szczeniaka od samego początku i dużo nagradzaj (smaczki lub dobra karma dla szczeniaka).

Wielu z Was pielęgnacja szczeniaka wydaje się być fanaberią, ale jeśli zdecydujecie się na psa długowłosego to wierzcie, że zadbana sierść w okresie szczenięcym przekłada się na ostateczny stan szaty dorosłego osobnika. Co to oznacza? Oznacza to, że nie unikamy ani kąpieli, ani szczotkowania od samego początku, gdy piesek trafi pod nasz dach.

Szczotka dla psa

W pierwszej kolejności zapoznajemy psiaka ze szczotką. Zalecane jest by początkowo była to szczotka o miękkim włosie, której użycie ma na celu raczej oswojenie malca w kontakcie z tym nieodzownym towarzyszem jego życia, niż wypielęgnowanie włosa. Maluch potraktuje to jako zabawę, będzie próbował podgryzać i oszczekiwać nieznajome narzędzie. Nie ulegajmy temu i wykorzystujmy momenty, w których piesek jest zmęczony (np. po spacerze). Stosujmy umiar – nie czeszmy na siłę, nagradzajmy często smakołykami, a nawet zwykłym jedzeniem (karma dla maltańczyka, mokra karma dla szczeniaka czy inna dobra karma dla szczeniaka). Nie karćmy! Jeśli piesek nie ma ochoty na czesanie, spróbujmy innym razem. Chwalmy gdy spokojnie przyjmuje te czynności. Metodą małych kroków przyzwyczajamy szczeniaka do czesania ale też do .. dotykania!

Nauka akceptacji dotyku przez psa

Jakże ważny w relacji z psem, to nie tylko szudranie i czochranie! To również chwytanie za łapy z delikatnym uściskiem opuszków, dotykanie uszu, ogona, wprowadzenie palca do pyszczka, dotykanie ząbków. Wszystko po to, by oswoić psa z faktem, że dotykany będzie w całym swoim życiu. Nie tylko przez nas, ale także przez obcych- groomerów czy sędziów kynologicznych.
Wiele psów źle znosi dotykanie łapek, nazywamy to „łapofobią”. Należy wyrobić w naszym czworonogu od szczeniaka pozytywne skojarzenie: dotyk = przyjemność (zabawa lub smakołyk/miękka karma dla psa). Oswojenie z dotykaniem zarówno przez nas jak i przez osoby obce (np. waszych znajomych) zaowocuje akceptacją pielęgnacji w domu i salonie groomerskim oraz zmniejszeniem stresu towarzyszącego zabiegom u groomera.
Pamiętajcie, że odkładanie decyzji o czesaniu do momentu, aż włos się skołtuni sprawi, że piesek kojarzyć będzie wyczesywanie z bólem i szybko utrwali sobie sprzeciw na samą myśl o tym. Powinniście czesać go jak najczęściej.

Jak kąpać szczeniaka?

Nie zapominajmy, że nauka kąpieli jest równie ważna. Przyzwyczajajcie psiaka do regularnej kąpieli- łącznie z głową, w ciepłej wodzie, nawet co dwa tygodnie. Uważajcie, aby nie zalać uszu i nie narazić malca na przeciągi (to one są niebezpieczne, a nie woda i szampon).

Czy suszyć psa po kąpieli?

Tak, po kąpieli – suszenie!
Suszarka to Wasz sprzymierzeniec. Z uwagi na hałas jaki generuje, nie od razu zostanie zaakceptowana przez Waszego malucha. Wystarczy jednak konsekwentnie i małym strumieniem ciepłego powietrza traktować psie włosy, a lęk zamieni się w przyjemność z suszenia. Suszenie nada szacie piękny wygląd.

Wysokość – jak nauczyć psa stania na stole?

Trenujcie stawianie psa na wysokości – na stole, krześle i innych podwyższeniach. W salonie spotka się z wysokim stołem groomerskim i nie znając stania na podwyższeniu, może chcieć z niego uciec. Oswojenie lęku wysokości pozwoli Waszemu milusińskiemu czuć się komfortowo podczas wizyty u groomera.

Pozwól groomerowi pracować!

Maluszek pozostawiony sam na sam z groomerem będzie dużo spokojniejszy, niż gdy podekscytowany właściciel towarzyszyć mu będzie przy pierwszej wizycie. Profesjonalny fryzjer potrafi doskonale zjednać sobie psiaka.

Niektórzy z Was zapytają: Czy mój pies potrzebuje wizyty u groomera? Odpowiem wprost: nie potrzebuje, o ile we własnym zakresie jesteście w stanie zatroszczyć się o jego włosy w odpowiedni sposób. Niezadbany włos z czasem staje się brzydki, a przywracanie go do poprzedniego stanu to czasem bardzo długi proces.