KLUBOWA IMPREZA DLA PSIAKÓW? CZEMU NIE!

27.03.2024

Wierzę, że jeśli prawdziwie kocha się zwierzęta i chce się im pomagać, to zawsze można znaleźć na to sposób. Są osoby, które dają psiakom nowe domy, wspierają finansowo schroniska, edukują właścicieli, zostają wolontariuszami… Ostatnio zetknęłam się z kolejnym nietypowym sposobem pomocy bezdomnym psom. To projekt piesapol, znacie?

Czym dokładnie zajmuje się piesapol?

Organizujemy klubowe imprezy i przeznaczamy wszystkie zebrane na nich pieniądze na cele charytatywne. Naszym głównym celem jest pomoc potrzebującym zwierzakom, wybieramy głównie schroniska i fundacje prozwierzęce, ale ostatnio zorganizowaliśmy także zbiórkę na organizację zajmującą się zmianami klimatycznymi.

Kto jest pomysłodawcą tego projektu?

Projekt piesapol wyrósł z internetowej przyjaźni trójki osób. Połączyły nas nasze Facebookowe strony i grupy o tematyce pieskolubnej, ale tez miłość do muzyki ;)
W pewnym momencie postanowiliśmy połączyć te dwie pasje i zorganizować imprezę klubową z eventem dobroczynnym na zwierzaki w jednym. Pierwsza impreza spotkała się z ogromnym zainteresowaniem, więc siłą rozpędu postanowiliśmy organizować kolejne edycje i to w całej Polsce!

Od kiedy działacie i ile imprez macie już na swoim koncie?

Pierwsza impreza odbyła się w maju 2018 roku. Na chwilę obecną mamy na swoim koncie ponad 20 klubowych edycji, 1 imprezę dzienną pod nazwą “psiknik” oraz kilka gościnnych występów na innych imprezach charytatywnych.

Jakie macie doświadczenie w organizowaniu imprez? Uczyliście się wszystkiego w ramach projektu piesapol, czy mieliście już wcześniej wiedzę na ten temat?

Z wyjątkiem Moniki, spostrzeżenia dotyczące organizacji imprez zbieraliśmy jako uczestnicy tychże, a nie organizatorzy :)
Przed startem naszego projektu Monika miała już na swoim koncie dwie imprezy zorganizowane pod szyldem swojej Facebookowej strony. Z każdym kolejnym piesapolem wszyscy uczymy się nowych rzeczy i szukamy lepszych rozwiązań.

A czy macie doświadczenie w działalności dobroczynnej?

Monika była wolontariuszką w Społecznej Inicjatywie Narkopolityki, gdzie dbała o uczestników kilku warszawskich imprez elektronicznych i pomagała ich edukować. Kamil ma doświadczenie jako wolontariusz na festiwalu Open’er: dbał o komfort niepełnosprawnych uczestników wydarzenia.
Z działalnością bezpośrednio związaną z psiakami zetknęliśmy się wszyscy dopiero przy piesapol, mimo że psy od zawsze były nam bliskie :)

Czy sami macie psiaki?

Tak! Monika i Kamil mają Karmelcię, po którą przejechali z Warszawy prawie 300 km do Schroniska Psie Pole pod Miechowem. To 4-letnia suczka, która z wyglądu przypomina mieszankę jacka russell terriera, beagla i jamniczka. Nie znamy jej historii. Kocha ludzi i pieski… i lizać dosłownie wszystko, ale oczywiście najbardziej lubi jedzenie (dobra karma dla psa) :)

Alek z kolei opiekuje się Ikeą, znalezionym pod Warszawą. Ten mały czarny piesek w typie jamnika, został porzucony na miejscu wypadku, po tym jak wpadł pod samochód. Spod kół auta przygarnęła go do siebie pewna życzliwa Pani, od której Alek przygarnął psiaka, jak tylko zobaczył go w Internecie. Ikea, mimo złamanego biodra, szybko doszedł do siebie po złamaniu. Jest współlokatorem dwóch kotków oraz uroczą internetową gwiazdą :)

Ile już zebraliście i komu pomogliście? Jak wybieracie fundacje?

Nasz bilans na koniec września 2019, po 21 edycjach piesapol i wspomnianym psikniku, to 85 000 zł.
Staramy się wspierać organizacje z okolic, w których odbywają się imprezy. Jeśli gramy np. we Wrocławiu, to wybieramy tamtejszą organizację. W ten sposób motywujemy osoby z danego miasta do pomocy.
Wybór fundacji/schronisk to proces: sięgamy po opinie i rady społeczności z naszych psich grup, dyskutujemy z zaangażowanymi znajomymi, robimy research na profilach organizacji. Mamy kilka fundacji, z którymi współpracujemy już od kilku edycji – jest to m.in. Małopolska Organizacja na Rzecz Zwierząt (MORN), poznański ALS Pomoc Dla Zwierząt czy Schronisko Psie Pole z Racławic.

Czyli można zgłosić do Was fundację potrzebującą gotówki i pomóc w organizowaniu wydarzenia?

Tak, oczywiście! Chętnie przyjmujemy takie propozycje i jesteśmy otwarci na współpracę. Zależy nam, aby na imprezach obecni byli wolontariusze/pracownicy danej organizacji. Dzięki ich obecności uczestnicy imprez rzeczywiście czują, że pomagają. Mogą dodatkowo dowiedzieć się czegoś więcej o stowarzyszeniu, poznać warunki adopcji, itd.

Gdzie i kiedy udało się Wam zebrać najwięcej?

Nasz rekord zbiórki wynosi około 6500 zł. Udało nam się to dwukrotnie. Raz w Krakowie, a po raz drugi w Warszawie.

Gratulacje! A czy monitorujecie w jaki sposób wydawane są później te środki?

Nie kontrolujemy tego. Wybór danej fundacji, bądź schroniska oznacza że im ufamy i wierzymy, że faktycznie potrzebują finansowania na dalsze funkcjonowanie (opłacenie rachunków, leczenie weterynaryjne, karma dla dużych psów i tych małych…). Tak jak mówiliśmy wcześniej, spędzamy sporo czasu wybierając na kogo zbierać pieniądze. Ponadto, w zasadzie codziennie śledzimy “nasze” i “nie nasze” stowarzyszenia w mediach społecznościowych, więc jesteśmy na bieżąco :)

Jak można Wam pomóc?

Działamy w 100% non profit (ani my, ani kluby gdzie odbywają się imprezy, nie zarabiamy na piesapolu), a żeby sfinansować koszty związane z organizacją imprez, takie jak dojazdy i sprzęt, musimy sięgać po swoje środki. Dlatego też prosimy o pomoc innych, posiadamy profil na portalu patronite.pl, gdzie można nas wesprzeć datkiem.

Nie każdy lubi ten sam rodzaj muzyki, ten sam typ zabawy… Macie jakiś sposób na przyciągnięcie osób mniej „imprezowych”?

Na nasze wydarzenia przychodzą ludzie z różnych środowisk, w tym często tacy, którzy na co dzień nie są zbyt imprezowi. Staramy się, żeby każdy czuł się u nas swobodnie i znalazł coś dla siebie. Dla tańczących miksujemy muzykę na żywo, mamy swoje wizualizacje puszczane na rzutniku i korzystamy z tego co oferują nam kluby np. dymiarki, oświetlenie czy lasery. Dla tych mniej tańczących przygotowujemy puzzle, kolorowanki, gazetki o pieskach oraz inne rozrywki i zabawy. Zawsze dekorujemy też salę w której gramy, tak żeby stworzyć jak najbardziej “naszą” atmosferę.

Jakiej muzyki można spodziewać się na Waszych imprezach?

Gramy muzykę klubową w wielu odsłonach. Szczególnie fascynują nas lata 90 i początek millenium. Na początku największy nacisk kładliśmy na przypominanie bardzo popularnych wtedy gatunków eurodance i happy hardcore, które niegdyś królowały nawet w mainstreamie. Z czasem doszło do tego wiele innych inspiracji (np. elektronika z Japonii). Zależy nam żeby muzyka była energiczna, pozytywna i niebanalna. Chcemy, aby ludzie dobrze się u nas bawili, atmosfera była miła, a nasza impreza wyróżniała się wśród innych.
Piesapol to także miejsce dla gościnnych wykonawców i to nie tylko DJ-ów, a także koncertujących wokalistów i muzyków, więc nasze imprezy coraz częściej urozmaicamy obecnością ciekawych gości.

Jakie imprezy macie w planach?

Akurat jesteśmy po naszym najintensywniejszym do tej pory sezonie imprezowym, który mieliśmy w sierpniu i październiku. W 15 dni odbyły się 4 nasze imprezy w 4 miastach, a później jeden występ gościnny i jeszcze jedna impreza. Teraz zwalniamy nieco tempo. W tym roku na pewno zagramy jeszcze w Warszawie (już 2 listopada w Klubie Pogłos) i Wrocławiu. Wydarzenia ogłaszamy na bieżąco na naszym profilu na Facebooku i to tam najlepiej śledzić wydarzenia.

Podczas organizowanego przez Was „psikniku” powstał pomysł wymiany psich rzeczy, jak to wyglądało?

To „Łapcia Swap” – jedna z głównych atrakcji naszego dziennego „psikniku”. Jest to wymiana rzeczy dla zwierząt, która polega na przynoszeniu niepotrzebnych zwierzęcych akcesoriów i wymianie ich na takie, które aktualnie przydadzą się pupilowi. Dodatkowo po Łapcia Swap zostało sporo dodatkowych rzeczy, które przekazaliśmy Fundacji ZŁap Dom dla potrzebujących zwierzaków i domów tymczasowych.

Pomysłodawczynią Swapu była Ula z Warsaw City Kundels, razem z którą wcieliliśmy pomysł w życie.

Świetny pomysł, zwłaszcza przy obecnym trendzie ograniczania wyrzucania śmieci. Psiarzu, następnym razem, zanim wyrzucisz kolejną dobrą smycz, czy miskę, zastanów się – może komuś jeszcze się przyda?

Oczywiście zapraszamy wszystkich na kolejne piesapole :)

facebook.com/piesapol

0
    0
    Twój koszyk
    Twój koszyk jest pustyWróć do sklepu
      Calculate Shipping