CZY WYBIEG JEST DOBRY DLA PSA?

17.03.2024

Niedawno w mojej dzielnicy otwarto długo oczekiwany wybieg dla psów. Czekali na niego Ci, którzy w pobliskim lesie nie puszczają psów ze smyczy, choć bardzo by chcieli, Ci którzy bardzo chętnie puszczają psy w lesie i z lekką nutą niepewności nadużywają słów On nic nie zrobi! oraz Ci, którzy nie mają psów, ale nie cierpią tych drugich. I faktycznie, rzadko wybieg jest pusty, jeszcze rzadziej rozsądnie stosowany.

Czemu służy wybieg dla psów?

No dobra. Żeby nie było. Zdarzają się także sielankowe obrazki, kiedy właściciele czworonogów zajmują się swoimi psami na wybiegu. Każdy stoi w swoim fyrtlu* ze swoim psem i skupia go na sobie. Nie ma gonitw, szaleństw ani bójek. To pokazuje, że świadomość się zwiększa i w aspekcie relacji pies-przewodnik jest coraz lepiej.

Czy wybieg na pewno jest dobrym miejscem?

Jednak, każdy szanujący się behawiorysta powinien powiedzieć, że wybiegi, choć dla psów, wcale nie są dla nich dobre. Statystyczny Kowalski, dla którego pies to przyjaciel – michę ma, budę też, ogonem myrda, to jest szczęśliwy – pędzi na wybieg po to, by przypadkiem nie zmęczyć się na spacerze. Przystaje na brzegu lub siada na ławeczce i patrzy. Patrzy i cieszy się bardzo, że pieski biegają i tak się lubią. A jak się nie lubią, to przecież się dogadają albo ustawią, albo nawet ustalą swoją hierarchię. W każdym razie poradzą sobie. Po godzinie spędzonej na wybiegu pies pada w domu i śpi. Spacer odhaczony.

Co dzieje się na psim wybiegu?

Otóż Panie Kowalski najprawdopodobniej stało się co następuje: pies wszedł na wybieg, dopadła go sfora innych nieznanych psów obwąchać zadeczek. Pies dzielnie dał się obwąchać, po czym gonitwa! Lewo, prawo, niebo, raj, a Pan myśli: w to mi graj!
Niestety, taka gonitwa to rzadko zabawa. Najczęściej jeden pies musi bronić się przed drugim i szuka dla siebie przestrzeni. Nie ma jej za wiele, bo za chwilę pojawia się inny pies, który na przykład chce na niego wejść, by z nim kopulować. Zaraz, zaraz…KOPULOWAĆ? A dlaczego on kopuluje z innym samcem?….Na szczęście za chwilę na wybieg wpada inny burek i psy lecą do niego powąchać zadeczek. Ulga, ale tylko na chwilę. Psów robi się coraz więcej, a miejsca, by uciec coraz mniej. Z upływającym czasem taki pies uczy się, że:

A: inne psy oznaczają wysokie emocje (trzeba biegać, trzeba uciekać!),
B: przed innymi psami trzeba się bronić,
C: Pan jest bezużyteczny. Nic z psem nie robi, nawet go nie obroni.
W konsekwencji po kilku miesiącach otrzymujemy psa, który albo ciągnie do wszystkich psów na smyczy, wyrywając ręce albo będąc na smyczy rzuca się na inne psy. Dlaczego? Ponieważ B: przed psami trzeba się bronić i C: Pan go nie obroni. Co myśli wtedy właściciel? Że najlepiej iść na wybieg, bo wtedy ma spokój na spacerze. I kółko się zamyka.

W tym miejscu literacko porządane byłoby stwierdzenie: Oczywiście lekko przerysowałam sprawę, ale…jednak wcale nie przerysowałam, widzę takie sceny na porządku dziennym.
Wracając do meritum, czy wybieg naprawdę jest zły dla Twojego psa?
Nie, nie musi być, jeśli będziesz miał na uwadze poniższe zasady.

Jak mądrze korzystać z wybiegu dla psa?

  1. Nie wchodź na wybieg, gdy widzisz, że psy na nim szaleją i emocje są wysokie. To prawie nigdy nie jest nic dobrego. Lepiej pochodź chwilę dookoła wybiegu, niech psy zainteresują się Twoim psem za kratami, uspokoją się, obwąchają noski. Osobiście uważam, że na wybiegu powinny być max. 3 psy na raz.
  2. Naucz swojego psa czekania na otwartą bramkę – będzie Ci łatwiej wprowadzić go na wybieg i z niego zabrać.
  3. Jeśli widzisz, że inne psy napastują Twojego psa – spróbuj stanąć w jego obronie stawając między swoim psem, a tym, który jest zbyt ekspansywny. Jeśli to się nie uda, zabierz swojego psa z wybiegu.
  4. Jeśli to Twój pies napastuje inne psy i nie daje im spokoju, nie ignoruj tego i opuść wybieg.
  5. Nie stój w miejscu. Lepiej chodź „po kole” wybiegu z daleka od psów.
  6. Nie rzucaj zabawek i nie karm psa na wybiegu – to może stać się przyczyną bójki o zasoby.
  7. Nie spędzaj na wybiegu połowy dnia (chyba, że jest pustys) – pobyt wśród nieznanych psów jest sporym wydatkiem energetycznym dla psa -15 minut i do domku.
  8. Dbaj szczególnie o szczeniaki – powinny utrzymywać kontakty towarzyskie z psami w swoim wieku lub z bardzo zrównoważonymi dorosłymi psami.
  9. Obserwuj swojego psa, nie przebywaj na wybiegu, gdy pies czuje się niekomfortowo.
  10. Na wybiegu nie zapinaj psa na smycz – w ten sposób ograniczysz jego możliwość poprawnego komunikowania się z innymi psami.
  11. Nie przyprowadzaj na wybieg chorego psa.
  12. Jeśli masz psa z problemami – wykorzystaj wybieg do pracy nad nim! Pozostając na zewnątrz wybiegu możesz z powodzeniem ćwiczyć skupianie psa na sobie, przywołanie, pracę w rozproszeniach i sto innych ważnych rzeczy (użyj do tego zabawki i jedzenia: karma półwilgotna dla psów, smakołyki, dobra karma dla szczeniaka).
  13. Nie wprowadzaj na wybieg dzieci ani kotów.
  14. SPRZĄTAJ PO SWOIM PSIE

Czy coś jeszcze dodalibyście do tej listy?

*fyrtel – w gwarze poznańskiej dzielnica lub okolica, np.: W tym fyrtlu na Cytadeli pobudowała się sama lepsza wiara.

0
    0
    Twój koszyk
    Twój koszyk jest pustyWróć do sklepu
      Calculate Shipping