PIES, KTÓRY JEŹDZIŁ…KOMUNIKACJĄ MIEJSKĄ

W dzisiejszych czasach możemy podróżować z psem praktycznie wszędzie. Coraz więcej jest ośrodków wypoczynkowych i miejsc, gdzie psy są mile widziane. Dzięki temu zamiast oddawać psa pod opiekę bliskim czy szukać hotelu dla zwierząt, możemy planować wspólny wyjazd z naszym czworonogiem.

Przed pierwszą przejażdżką z psem

Przygodę z podróżowaniem z psem najlepiej zacząć już od jego najmłodszych lat. Nie zawsze jednak mamy taką możliwość. Dziś często nie jesteśmy pierwszymi właścicielami psów albo mamy pod opieką psiaki, które wiele już przeszły. W takiej sytuacji szczególnie podróż środkami komunikacji publicznej może być bardzo stresująca dla psa. Hałas, ścisk, czy ciągłe wędrówki pasażerów mogą wyzwolić niepożądane reakcje.

Najważniejsze jest wypracowanie pozytywnych skojarzeń z podróżowaniem autobusem czy tramwajem. Pies musi wcześniej być przyzwyczajony do chodzenia na smyczy i noszenia kagańca, a krótka przejażdżka autobusem nie może budzić w nim lęku lub zbytniego stresu.

Zapomnij o spontaniczności – początkowo wszystko musi być dokładnie zaplanowane i przemyślane, aby za wcześnie nie zrazić psa do nowych sytuacji. Pierwsze kontakty z nowymi miejscami i sytuacjami muszą być dość krótkie i odpowiednio dozowane. Szczególnie kiedy posiadasz psa lękliwego, na początek planuj krótkie trasy mniej uczęszczanymi liniami, aby uniknąć tłumów i dodatkowych stresów.
Twój pies musi być przyzwyczajony do chodzenia na smyczy i noszenia kagańca lub do pozostawania w zamkniętym transporterze. Te przedmioty nie powinny mu się źle kojarzyć. Zwróć uwagę szczególnie na to, by kaganiec był dobrze dopasowany do psa, by umożliwiał mu ziajanie, picie wody i pobieranie jedzenia (w nauce przydadzą się smakołyki i dobra karma dla psa). Bardzo dobre są tzw. kagańce fizjologiczne.
Zanim wybierzecie się na przejażdżkę autobusem czy tramwajem, postaraj się zaznajomić Twojego psa z różnymi miejscami. Zróbcie sobie spacer na przystanek autobusowy. Poćwiczcie tam wykonywanie jakiejś komendy i pobawcie się. Pozwól psu węszyć, obserwować ludzi oraz ruch uliczny. Na kolejne spacery wybierzcie inne miejsca, jak dworzec PKP, okolice zajezdni tramwajowej czy centrum handlowe.
Ważne, żeby przed podróżą pies znał kilka podstawowych komend jak siad czy leżeć. Kiedy w trakcie przejażdżki zacznie się niepokoić lub niecierpliwić, wydaj mu lubianą przez niego komendę, najlepiej taką, która go uspokoi, a nie nadmiernie pobudzi oraz nagródź za jej wykonanie (w ruch idzie pyszny smakołyk, najlepsza karma półwilgotna dla psa lub pieszczota).

Jak oswoić psa z transportem publicznym

Pierwsza podróż komunikacją miejską powinna trwać bardzo krótko – wsiądź z psem na znanym Wam przystanku i wysiądź na kolejnym. Niczego nie próbuj na siłę. Pies powinien sam chcieć wejść do autobusu czy tramwaju.
Wybierz takie miejsce w pojeździe, by zbytnio nie przeszkadzać współpasażerom i nie narażać swojego psa np. na przypadkowe nadepnięcie przez któregoś z nich.
Bądź czujny i obserwuj reakcje psa. Kiedy zauważysz, że się denerwuje, możesz go głaskać, brać na kolana lub mówić do niego spokojnym tonem. Jednak nie rób tego za często. Lepiej miej ze sobą zestaw ulubionych pyszności psa (przysmaki, dobra karma dla psa) i nagradzaj za skupianie uwagi na Tobie i za każde spokojniejsze zachowanie.
Nawet jeśli Twój pies świetnie zachowuje się w trakcie jazdy autobusem, nie oznacza to, że równie dobrze poradzi sobie w tramwaju, pociągu czy na promie. Każdy nowy środek transportu i nową sytuację dla Twojego psa traktuj, jakby była to jego pierwsza podróż w ogóle.

Przepisy dotyczące przewozu zwierząt mogą być bardzo różne w zależności od danego przewoźnika, więc przed podróżą danym środkiem transportu upewnij się, czego wymaga regulamin. Czasem będzie trzeba kupić osobny bilet dla psa, czasem czworonóg pojedzie gratis. Najczęściej trzeba będzie mieć przy sobie książeczkę z potwierdzeniem aktualnego szczepienia przeciwko wściekliźnie. Nie zawsze pies będzie musiał mieć założony kaganiec, a my będziemy okazywać konduktorowi czy prowadzącemu pojazd potwierdzenie szczepienia. To uzależnione jest od sytuacji i ludzi, z którymi będziemy podróżować. Musimy pamiętać jednak, że mamy obowiązek mieć te rzeczy ze sobą oraz, że jesteśmy odpowiedzialni za naszego psa i ponosimy wszelkie tego konsekwencje.

Petsitter COAPE, założycielka bloga dogowanie.pl,
współautorka bloga podróżniczego sofarsofine.com