NIEZWYKŁY PIES – BOHATER KSIĄŻKI „MOJA SHIBA”.

27.03.2024

Dziś poznacie kolejnego niezwykłego psa: pięcioletniego Noasia, bohatera książki „Moja Shiba” i towarzysza życia Mileny Psiej Matki!

Skąd pochodzi Noah?

Z hodowli Grodzki Zakątek ZKwP

Skąd pomysł na jego imię?

Od głównego bohatera filmu „Pamiętnik” :)

Czy Noah jest Twoim pierwszym psem tej rasy?

Tak, Noah jest moją pierwszą shibą.

Dlaczego akurat ta rasa?

Pies miał być średniej wielkości i bardzo podobał mi się wizualnie. Gdy wybierałam shibę był jeden polski opis tej rasy, który dość mocno ją gloryfikował. Podobało mi się to, że jest niezależna, a życie pokazało co to dokładnie znaczy.

Jakim był szczeniakiem?

Noah był hiperaktywnym szczeniakiem, od samego początku musiałam pracować z behawiorystką. Nie miałam doświadczenia z innymi psami, a tym bardziej rasami pierwotnymi, które są bardzo wymagające. Nie było łatwo, ale wysiłek włożony w zbudowanie naszej relacji zaprocentował – teraz mam wspaniałego psa!

Jakie ma spektakularne umiejętności?

Odbierze każdą piłeczkę i patyka ;) Jest bardzo cwaną bestią. Reaguje też bardzo na moje emocje… taki domowy terapeuta i najlepszy przyjaciel.

Jaka była Wasza najdalsza podróż?

Podróżujemy z Noasiem po Polsce od małego. Zabieram go na wszystkie wakacje, ale najdalsza podróż jeszcze przed nami. Marzy mi się wyjazd gdzieś w Europę.

Czego Cię nauczył?

Noasiek cały czas uczy mnie cierpliwości i wytrwałości. Z natury jestem raczej niecierpliwa, ale przy nim musiałam to zmienić. Codziennie uczy mnie też odpowiedzialności i empatii…

Czy po 5 latach Noah jeszcze czymś Cię zaskakuje?

Tak, zaskakuje mnie dziwnymi pozycjami, które przybiera jak odpoczywa lub śpi. Czasem myślę, że mam je opanowane, a potem znów przybiera super dziwną pozycję, której wcześniej nie widziałam! Bywa, że się o niego martwię jak leży z głową opartą o nogę komody. Zastanawiam się, czy na pewno jest mu wygodnie, ale wiem, że shiby lubią takie dziwne pozycje i nie ingeruję w nie ;)

Jego ulubione zabawki to…

Ulubiona zabawka od dzieciństwa to Kong Wubba (taka ośmiorniczka). Wie co znaczy słowo „Wuba” i potrafią ją przynieść. Tak naprawdę Noaś potrafi się bawić wszystkim – znaleziona gdzieś skarpetka to też świetna rozrywka. Ma swoje pudełko z zabawkami i wie, że to jego – czasem podchodzi i sam sobie wyciąga zabawkę albo delikatnie popiskuje prosząc, żeby mu coś wybrać. Jest to dla mnie bardzo rozczulające :)

Jakie jest jego najdziwniejsze zachowanie/rytuał?

Noah ma sporo atawizmów, nie są to więc do końca dziwne zachowania, ale dla osoby, która nie wie z czego wynikają mogą tak wyglądać. Przykładem takiego zachowania jest symulowanie zakopywania jedzenia w misce, gdy czegoś nie doje (nawet najlepsza karma półwilgotna dla psa jest tak przez niego traktowana). Są to takie ruchy w powietrzu mordką, jakby zakopywał prawdziwą ziemię. Psowate w swoim naturalnym środowisku zakopywały niedojedzone resztki jedzenia na potem.

Gdyby potrafił mówić najpewniej powiedziałby:

Czy mogę pobiegać bez smyczy?

Co sprawia, że jest dla Ciebie zupełnie niezwykły?

Ciężko racjonalnie odpowiedzieć na to pytanie, to taki MÓJ PIES, jesteśmy do siebie podobni i bardzo ze sobą związani. To mój pierwszy w życiu pies i cieszę się, że na siebie trafiliśmy.

Sypia w łóżku czy na swoim legowisku?

Jako szczeniak totalnie zbojkotował klasyczne legowiska. Najlepiej śpi mu się na płaskim, stąd powstał pierwszy kocyk – psia matka, który można położyć na podłogę, kanapę czy zabrać w podróż. W łóżku zaczął sypiać około drugiego roku życia, bo wcześniej nie specjalnie mu na to pozwalałam. Teraz nie mam problemu z tym, że śpi w łóżku i nawet to lubię (o ile za bardzo się nie rozpycha) ;)

Jak zmieniło się Twoje życie od momentu pojawienia się Noasia?

Tak jak wspominałam, był on dość wymagającym szczeniakiem. Po jego pojawieniu się w moim życiu, nagle moje potrzeby zeszły na drugi plan. Przez kilka pierwszych miesięcy bardzo ograniczyłam pracę i zajęłam się wychowywaniem szczeniaka.
Potem pod wpływem Noaśka zupełnie zmieniłam zawód i zaczęłam projektować akcesoria dla psów – nie polubił żadnego legowiska, więc znalazłam na to sposób, psią matkę. Zmieniło mi się grono bliskich znajomych, na psiarzy i ogólnie cały świat zaczął się kręcić wokół psich tematów.

Czyli można powiedzieć, że dzięki niemu jesteś teraz tu, gdzie jesteś – właścicielka psiej firmy, autorka książki o shibie!

Zdecydowanie tak.

A kiedy zrodził się pomysł napisania książki o Noah?

Po raz pierwszy pomyślałam o napisaniu książki w 2015 roku, kiedy Noaś miał dwa lata, a na moim blogu pojawił się premierowy wpis o shibie :) Był to tak naprawdę drugi opis shiby w polskim internecie. Miał (i ma) ogromną liczbę wyświetleń! Wiele osób mogło zapoznać się z rasą lub pogłębić swoją wiedzę. Były też takie osoby, które właśnie po tym wpisie decydowały się na takiego psa. To był paradoks, bo napisałam tekst w duchu ostrzeżenia potencjalnych opiekunów, że rasa jest bardzo wymagająca. Z biegiem lat na moim blogu powstawały kolejne wpisy na temat shiby, a na początku 2018 roku zdecydowałam, by zebrać wszystko razem i zrobić całościowy poradnik na temat shiba inu. „Moja Shiba” ukazała się w grudniu 2018, była też nagrodą w jednym z konkursów HelloDOGS :)

Czy planujesz kolejne książki?

Ciężko jednoznacznie powiedzieć. W wolnym czasie piszę bloga i pracuję nad angielską wersją książki o shibie. Cały czas pracuję zawodowo, a pisanie książki to bardzo angażujące zajęcie. Życie pokaże, może zrobię sobie przerwę i wtedy coś powstanie.

Dziękujemy za wywiad i trzymamy kciuki za owocne prace oraz dużo wolnego czasu do realizacji nowych pomysłów!

www.psiamatka.pl

0
    0
    Twój koszyk
    Twój koszyk jest pustyWróć do sklepu
      Calculate Shipping