CO TO SĄ COURSINGI? WYWIAD Z KATARZYNĄ ROŻKO
Co to są coursingi?
Coursingi to terenowe wyścigi chartów. Brać mogą w nich udział wszystkie rasy chartów z gr. X oraz kilka ras z gr. V tzn. pies faraona, cirneco dell`Etna, podenco z Ibizyi podenco kanaryjski. Podczas coursingów psy tej samej rasy gonią sztuczną przynętę – wabik (paski plastikowej foli, czasem z kawałeczkiem skórki). Biegi odbywają się na naturalnym terenie (łąka) a wabik ciągnięty jest po ziemi.
Długość trasy wynosi od 400 m do 700 m dla whippetów, charcików włoskich i cirneco dell`Etna oraz od 500 m do 1000 m dla pozostałych ras.
Na terenie po którym biegają mogą znajdować się naturalne przeszkody – krzaczki, drzewa ale musza być rzadko rozłożone oraz dobrze widoczne dla psów.
Psy startują z tzw. „ręki” – puszczane są przez swoich właścicieli lub osoby wyznaczone przez właścicieli. Psy ubrane są obowiązkowo w czapraki (białe lub czerwone) i kagańce.
Ten rodzaj sportu pozwala ocenić wrodzone zdolności chartów, dlatego też wabik jest ściągany przez maszynę po specjalnie ustawionym torze tak, aby udawał ucieczkę prawdziwego zająca. Wykonuje, więc dużo uników, zmian kierunku biegów.
Każdy pies odbywa dwa biegi – w pierwsze turze psy dobierane są losowo, w drugiej według zasady „najlepszy z najlepszym” biorąc pod uwagę ilość punktów zdobytych w pierwszej turze.
Podczas biegu przez sędziów oceniane jest pięć kryteriów: zręczność, szybkość, wytrzymałość, podążanie za wabikiem, zaciętość, za każde z kryteriów przyznane może zostać max 20pkt.
Jak zacząć?
By zacząć biegać należy zrobić licencję.
Do ubiegania się o licencję uprawnione są charty, które ukończyły 12 miesięcy (whippety i charciki włoskie), pozostałe charty (w tym charty polskie) po ukończeniu 15 miesięcy. Natomiast start w zawodach rozpocząć mogą dopiero w wieku 15miesięcy (whippety i charciki włoskie) oraz 18mc pozostałe rasy.
A jak zrobić licencję?
Podczas większości organizowanych zawodów coursingowych odbywają się biegi licencyjne. Podczas pierwszego biegu pies biegnie za wabikiem sam – ubrany w czaprak i kaganiec. Po zaliczeniu biegu solo i przerwie przystępuje do biegu w parze. Do drugiego biegu właściciel psa robiącego licencję dobiera sam sparing partnera – przy czym sparingpartner musi być tej samej rasy i mieć licencję coursingową.
Po zaliczeniu obu biegów przez sędziego nadzorującego licencję, opłaceniu jej, pozostaje nam jedynie czekanie na dokumenty i odpowiedni wiek do startu w zawodach o którym wspomniałam powyżej.
Czy chart do coursingu wywodzi się z osobnych linii hodowlanych?
W rasie chart polski nie ma takiego podziału. Oczywiście jeżeli wybieramy hodowlę, a tym bardziej jeżeli zależy nam na psie z którym będziemy brali udział w coursingach proponuję sprawdzić osiągnięcia rodziców w tej dziedzinie – ale to jak w każdej rasie.
Co coursing daje psu?
Bieganie to natura chartów, a zawody coursingowe dają im namiastkę tego, do czego pierwotnie były hodowane, czyli polowania. Zaspokaja jego instynkt, przynosi satysfakcję z pogoni i upolowania – radość wynikająca z połączenia tych dwóch rzeczy widoczna jest na mecie w wyrazach mordek psów, to jest po prostu radość. Moja Rebelia ma przysłowiowy „uśmiech od ucha do ucha” i wyraz mordki „chcę więcej, teraz, natychmiast”.
Gdzie można trenować coursing? Jak często warto jeździć na treningi?
Treningi odbywają się lokalnie i organizowane są przez pasjonatów tego sportu. Byłabym ostrożna z ilości treningów. Prawda jest taka, że trening w którym pies goni za wabikiem potrzebny jest psom, które mają problem z tym, że „wabik’ zwyczajnie ich nie interesuje, zwracają większą uwagę na psy niż na wabik. W naszej okolicy od ponad roku działa prężnie grupa ZaWabikiem, gdzie pojawiamy się najczęściej z Primą, której takie treningi są potrzebne. Pojawiają się tam psy, które jeszcze rok temu wolały na starcie zostać z właścicielem a nie podążać za uciekającym wabikiem, teraz biegają jak szalone. Są takie psy, którym potrzebny jest impuls, zachęta. Są też psy, które
za bardzo „polują”, potrafią zabiegać wabik, kombinują i takie treningi stosuje się również w ich przypadku układając trasę zmuszającą je do podążania za wabikiem. Dla szaleńców jak Rebelia, trening tego typu to zabawa i bardziej kwestia przebiegnięcia się dla samego przebiegnięcia, bo jej nie rozprasza nic.
W przypadku psów, które mniej chętnie biegają za wabikiem można dołożyć treningi z wabikiem. Przystąpienie psa do startów powinny poprzedzić sumienne, wielopłaszczyznowe treningi. Wytrenowany pies lepiej koordynuje swoje ruchy, trening zmniejsza ryzyko, że w trudnym momencie psu zabraknie siły czy będzie biegł na „miękkich nogach” z braku kondycji, co grozi poważnymi urazami.
Oczywiście od razu nasuwa się jeszcze jedna kwestia, jeżeli mamy swoją maszynę courisngową możemy z psem trenować puszczając go na krótkie odcinki, ale wszystko z głową – po konsultacji.
Jak przygotowuje się psa do treningów? Co można z nim zrobić w domu?
Przygotowanie psa powinno się składać ze zbudowania odpowiedniej kondycji, siły, zwrotności i szybkości. Dla młodych psów wprowadzamy elementy coursingu w postaci kawałków folii na wędce/kiju zachęcając je do pogoni.
Wszystkie te elementy możemy trenować na spacerach. Aktywności dobieramy do wieku psa, tak aby psu nie zaszkodzić i nie zniechęcić do aktywności. Należy pamiętać o prawidłowej zbilansowanej diecie i suplementacji (dobra karma dla psa). Młode charty szybko rosną i potrzebują bardzo dużo budulca do prawidłowego rozwoju (dobra karma dla szczeniaka).
Malucha powinniśmy też zabierać na zawody, by oswoić go z całym zamieszaniem panującym na zawodach (dźwięki, obecność innych psów).
Nie bez powodu, w regulaminie są obostrzenia dotyczące tego, kiedy psy mogą zrobić licencję, a kiedy startować w zawodach. Psy rosną, rozwijają się – żaden trening nie może być przypadkowy, by psu nie zaszkodzić.
Wielokrotnie pytana jestem o przepis na trening i za każdym razem odmawiam rozpisania treningu na dni ponieważ nie znam psa, nie wiem co do tej pory robił i nie mam pewności, że to co usłyszę od właścicieli nie mija się z rzeczywistością. A zbyt intensywny trening mógłby psu zwyczajnie zaszkodzić.
Zawsze jednak dzielę się tym jakie formy aktywności podejmujemy z naszymi psami, bo czasem nawet najprostsze zabawy jak rzucanie piłką, bieganie po nierównych powierzchniach są właśnie treningiem.
Jeżeli decydujemy się na zawody warto zastanowić się czy mamy czas na treningi, ćwiczenia z psem, które przygotują go do zawodów. Pamiętać należy, że inny tryb treningu musimy zastosować przed zawodami, inny w sezonie, a po jego zakończeniu należy psa roztrenować.
Dlaczego pies ma kaganiec na pysku? Czy nie powinien móc złapać „ofiary” w ramach nagrody?
Kaganiec wymagany jest regulaminem. Psy biorące udział w zawodach są podekscytowane ma on zapewnić im bezpieczeństwo gdyby miały ochotę rywalizować o wabik. Adrenalina robi swoje. Niektóre psy, gdy dopadają wabik rozszarpują go, co znacznie przedłużałoby zawody, gdyby co jakiś czas trzeba było wabik naprawiać. Czasem mimo kagańca psy potrafią złapać taśmy wabika. Widziałam whipetty które tak „wciągneły” część wabika i na fali adrenaliny nie chciały oddać, że odcinano daną część i właściciel z psem na ręku oraz wabikiem wystającym mu z paszczy schodził z parcouru. Moja Rebelia co prawda wabik oddaje, ale zdarzało jej się nie raz i nie dwa złapać jakąś jego część i pobiec kawałek „ze zdobyczą” lub skoczyć na wabik na mecie i turlać się z wabikiem w paszczy.
Czy to jest drogi sport?
Jak w każdym sporcie zależy od naszego zaangażowania.
Obowiązkowa opłata to opłata za członkostwo w ZKWP, opłata za licencję (ok 70zł), musimy zakupić czaprak i kaganiec. Sam start w Polsce to opłara rzędu 50-150zł za jedne zawody. Oczywiście do tego dochodzi dojazd, czasem zakwaterowanie. Ilość zawodów w których startujemy to już sprawa indywidualna, tak jak sprawą indywidualną jest ile zainwestujemy w przygotowanie psa do zawodów: treningi, zabiegi, dieta.
Jakie są stopnie zaawansowania w coursingu?
Oficjalnie nie ma podziału na klasy czy ligi. Na każdych zawodach wszyscy zgłoszeni zawodnicy mają takie same szanse na wygraną i zdobycie punktów. Zdobyte punkty za lokatę plasują psa w Pucharze Polski oraz w Rankingu Międzynarodowym.
Czy to sport tylko dla chartów?
Dla chartów i kilku ras z gr V tzn. pies faraona, cirneco dell`Etna, podenco z Ibizyi podenco kanaryjski.
Za granicą licencję mogą zrobić psy innych ras, jak rownież mixy ale startować mogą jedynie w zawodach organizowanych dla „nie chartów”.
W coursingach określone jest odgórnie w regulaminie jakie rasy ocenianie są w biegach podlagającym FCI, ale w różnych częściach Polski odbywają się biegi konkursowe np. rhodezjanów czy basenji. Podczas zawodów coursingowych (przed rozpoczęciem, pomiędzy turami lub po) odbywają się biegi pokazowe, w których udział wziąć może każdy pies.
Przydatne linki do regulaminów http://www.wyscigi.zkwp.pl/regulaminy.
KATARZYNA ROŻKO |
---|
Właścicielka chartów polskich startujących w zawodach, w tym Mistrzyni Europy i dwukrotna Mistrzyni Polski, autorka bloga Maybe Chart |